Cykl: Coś dla ducha

Pływania Miejska „Garwolanka” podobnie jak inne takie obiekty w Polsce jest zamknięta od blisko dwóch miesięcy. Można już biegać czy jeździć na rowerze, ale co z miłośnikami pływania? Trenującymi na siłowni czy na zajęciach fitness? Jak nie trenować i nie zwariować?

Z odpowiedzią spieszy nasz instruktor Szkoły Pływania „Garwolanka” Wojciech Mianowski, który podpowie, jak zadbać nie tylko o ciało, ale także o ducha. Zaglądajcie do naszego cyklu!

Brak możliwości uprawiania sportu, a szczególnie pływania jest coraz bardziej odczuwalny w naszej psychice, jak i trosce o to, czy to czego się nauczyliście, nie utracicie poprzez taką przerwę. Jakie jest rozwiązanie, by nie utracić nabytych dotąd przez Was umiejętności? Zacznij trenować mentalnie! Medytacja ma potwierdzone, pozytywne działanie zarówno na twoje codzienne samopoczucie, zdrowie, jak i nabyte umiejętności sportowe. Medytując, zwiększasz swoje szanse na osiągnięcie sportowych i zawodowych celów. Tak więc zaproponowane przez nas rozwiązania są skierowane nie tylko do najmłodszych klientów Szkoły Pływania „Garwolanka”, ale i ich rodziców, których część również uczęszcza systematycznie na pływalnię, jak również do młodzieży, która systematycznie, uczęszczając na zajęcia prowadzone przez naszych instruktorów, przygotowuje się do egzaminów sprawnościowych na AWF czy służb mundurowych. W toku naszych zajęć proponujemy rozwiązanie, jak poradzić sobie ze stresem, na który jesteśmy zaprogramowani, a zarazem który jest naszym instynktem przetrwania. Najwyższy czas przyznać to otwarcie i zaakceptować – stres jest nam potrzebny. Strach jak i sama reakcja stresowa są nam potrzebne do przetrwania. Gdybyśmy nie byli czujni, rejestrując potencjalne zagrożenia w otaczającym nas świecie, moglibyśmy przeoczyć drapieżnika, który chce nas upolować na kolację. Natura wyposażyła nas w automatyczne reakcje unikania zagrożenia, a cała aktywacja układu nerwowego w takich momentach ma nam pomóc przetrwać. Tryb walcz-lub-uciekaj (ang. fight-or-flight) to prawdziwy dar. Teraz czas nauczyć się nim świadomie zarządzać. Jak często słyszysz, że stres należy zwalczać, najlepiej wszechobecnymi środkami na redukcje stresu – tabletki, herbatki, programy treningowe, książki i kadzidełka? Nie trzeba. Trzeba nauczyć się nim zarządzać. Stres może być dla nas szkodliwy, ale jest nam potrzebny. Z fizjologicznego punktu widzenia, bez reakcji stresowej, nasze ciało i umysł zamieniają się w gąbkę. Reakcja stresowa umożliwia nam działanie, eliminując nudzenie się, niepokój, zmęczenie i nieproduktywność. W uproszczeniu, zarówno za dużo stresu jak i za mało stresu ma na nas szkodliwe działanie. Zaakceptuj to i dowiedz się, jak to zbalansować dla swojego dobra. 

                                                                                               Wojciech Mianowski